poniedziałek, 27 czerwca 2011

Festyn, wycieczka i wypieki

Oj jak zwykle opuszczam się w aktualizowaniu wydarzeń z mojego " magiczno-robótkowego świata"

Tak, Tak czerwiec już od dwóch lat jest dla mnie miesiącem pod znakiem Dnia Dziecka., a co za tym idzie ma pełne ręce roboty. :) Nie żebym się żaliła, sprawia mi to ogromną radość.
A to trzeba przygotować jakiś poczęstunek do szkoły na festyn, a to pojechać na wycieczkę, albo też przygotować  festyn.

Ale konkretnie:
Już stało się tradycją, że piekę babeczki na różne uroczystości najpierw w przedszkolu, a teraz w szkole dla dzieci z klasy mojego synka. I w tym roku też kilka razy już serwowałam smakołyki dzieciakom, więc nie mogło zabraknąć moich wypieków na festynie w szkole.
Nawet doczekałam się podziękowania od wychowawczyni w formie dyplomu, który to został mi uroczyście  wręczony na zakończenie 2 klasy mojego synka. Jakież było moje zaskoczenie gdy Wychowawczyni  mnie wyczytała, aż łezka zakręciła się w oku. :)

Festyn i wycieczka:

Od ubiegłego roku organizujemy z siostrą festyn i wycieczkę dla dzieci z wioski Orzelec ( gdzie mieszka moja siostra). Pieniadze na ten cel pozyskuje sołtys tej miejscowości od gminy.
W ubiegłym roku byliśmy w Zoo w Poznaniu, a w tym roku zwiedzaliśmy Park Dinozaurów w Nowinach Wielkich. Po wycieczce udaliśmy się na podwórko do sołtysa, gdzie organizowałyśmy dzieciom gry i zabawy nagradzane upominkami. Cała impreza trwała ok 3 godzin.
a oto kilka migawek z wycieczki i festynu:





W tym roku najwiecej emocji dzieci miały przy zabawie Karmienie Klowna.
Zabawa polegała na tym że do wyciętej dziury w ustach pajaca dzieci wrzucały piłeczki po 3 trafnych rzutach wyciągały fanty z prezent. Klowna namalowałam na brystolu i przykleiłam do kartonu, w którym wycięłam dwa otwory. Zabawa była naprawdę świetna.


Na koniec dzieci maiły tzw> wedkę szczęścia gdzie losowały upominaki specjalnie przygotowane dla nich m in. piłki, ksiażki, gry planszowe.

Zabawa naprwadę sie udała a  dzieci z uśmiechami i podarunkami wróciły do domu.

PS. dziekuję że dotrwaliście do końca tego długiego postu.
Pozdrawiam serdecznie  :)

1 komentarz: