Od kilku dni cierpię na bezsenność.
Wstaję o 2, 3 nad ranem i nie wiem co z sobą zrobić. Przekładam się z boku na bok, ale dalej spać ie mogę.
podejrzewam, że jest to spowodowane natłokiem myśli - projektów prac, które zamierzam wykonać.
Tak, tak, pomimo braku wpisów ciągle coś robię i wymyślam nowe rzeczy. Tyle się tego nazbierało że nie wiem od czego zacząć.....
Udało mi się wyszukać kilka zaległych prac, które dziś pokażę.
Z góry przepraszam za misz -masz w dzisiejszym poście :)
Na początek lniana firana i zazdroska, które wiszą u mnie w kuchni już od jakiegoś miesiąca
Serweta - zamówiła ją fantastyczna dziewczyna Ania z Portugalii
Oj to baardzo zaległa sprawa, serwetka była wykonana na Wielkanoc do koszyczka ze święconką, a że koszyczek pokaźnych rozmiarów to i serwetka okazała. Po świętach może śmiało służyć jako bieżnik na stolik do kawy.
A, na koniec herbaciarka z podkładkami dla mojej mamy na urodziny. Mama sama wybrała ten motyw tulipanów- mnie też bardzo przypadł do gustu.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję za odwiedziny
Aga
Piękne rzeczy stworzyłaś ! śliczna firanka :)
OdpowiedzUsuńWszystkie rzeczy wyglądają wspaniale
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.. ja też czasem cierpię na bezsenność, ale wtedy niepozwalaja mi nic robic ha ha, czasem chciałabym nie spać bo w głowie tyle pomysłów a ciągle brak czasu. Firanka mi sie podoba , lubie takie , a herbaciarki marzenie.. nie znam tej techniki pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmnie też łapie taka bezsenność, zwykle na wiosnę i jesień. w moim przypadku to chyba efekt przesilenia, ale wiem jakie to potrafi być uciążliwe po dłuższym czasie...
OdpowiedzUsuńzatem proponuję się w jakieś witaminki zaopatrzyć i spróbować się troszkę mocniej zmęczyć w ciągu dnia ;)) no i nie myśleć tyle o pracach! zapisuj pomysły, wtedy będziesz miała pewność, że nie zapomnisz :)
firaneczka cudna!
ale ten komplet dla mamy - PIĘKNY! :)
pozdrawiam Cię cieplutko! :**